O co chodzi z tym całym tematem?Ogólnie piszę ten artykuł w odpowiedzi, na niedawno znaleziony przeze mnie tekst dotyczący Agresywnych Klientów, na których często trafiają prostytutki. Na generalnym zjeździe międzynarodowej organizacji zajmującej się prawami człowieka – Amnesty International w sierpniu tego roku, zajmowano się m.in. sprawami osób pracujących w seks-biznesie. Obradujący w Dublinie przedstawiciele organizacji rozmawiali na temat korzyści płynących z dekryminalizacji prostytucji. Po burzliwej dyskusji odbyło się głosowanie. Ostatecznie przyjęto rezolucję, która otwiera przed organizacją nowe możliwości działania na rzecz osób zajmujących się dobrowolnie sprzedażą swojego ciała. Kto o tym zadecydował?Decyzja Amnesty International wywołała burzę w mediach. Jeszcze przed przyjęciem dekretu zareagowały organizacje feministyczne, a także osoby publiczne zaangażowane w walkę o prawa człowieka. List przeciwko działaniom Amnesty International podpisały m.in. Meryl Streep, Kate Winslet i Anne Hathaway. Obawy przeciwników dekryminalizacji prostytucji dotyczą przede wszystkim bezkarności sutenerów i kuplerów oraz większej niż dotychczas fali przemocy seksualnej i handlu ludźmi. Odpowiedź Amnesty IntenationalAmnesty International odpowiada na te zarzuty podkreślając, że działania dekryminalizacyjne mają dotyczyć obrony praw prostytutek, które dobrowolnie uprawiają nierząd i świadomie wybrały taki właśnie zawód. Organizacja zwraca jednocześnie uwagę, że brak regulacji prawnych prowadzi do łamania praw człowieka – zarówno prostytutki, jak i klienta, którzy jako wolni, dorośli ludzie, mają prawo do kontaktów seksualnych. Co więcej, brak jasnych przepisów sprawia, że kobietom znacznie trudniej zadbać o swoje bezpieczeństwo i właściwe traktowanie, znacznie łatwiej je zastraszyć czy zmusić do oddawania procentu z nierządu. Jaki był tego wynik?A zatem organizacja nie nawołuje do zalegalizowania wszelkiego rodzaju prostytucji czy też „przymykania oczu” na to, co dzieje się w seks biznesie. Amnesty International w swojej rezolucji chce przekonać państwa do wprowadzenia jasnych i przejrzystych przepisów, które pozwolą uniezależnić się prostytutkom, zadbać o swoje zdrowie i bezpieczeństwo. Chodzi także o uświadomienie światu, że nie każda prostytutka jest zmuszana do uprawiania nierządu – dla wielu z nas jest to wolny wybór, do którego mamy pełne prawo.
0 Comments
Leave a Reply. |
AutorPasjonatka tematów erotycznych, kontaktów damsko-męskich, skutecznego podrywu oraz Sex Opowiadań. ArchivesCategories |